W miejscowości Lutowo wystąpiliśmy podobno eksperymentalnie. Nigdy wcześniej nie organizowano tam koncertu zespołu estradowego. Tym bardziej było to dla nas wyzwanie. Jak się później okazało, nie taki „diabeł straszny”. Było naprawdę fajnie. Naszą garderobą było miejscowe przedszkole. Ależ miło było posiedzieć na małym krzesełku, przy małym stoliku, albo zwyczajnie poleżeć na dywanie 🙂 Sam koncert wyśmienity. Było strasznie gorąco, ale my, ciepłolubne istoty, radzimy sobie z takim klimatem, bez kłopotu.